Baterii Świat Blog

Przede wszystkim muszę Wam wytłumaczyć, jak działa bateria w smartfonie.

W ten sposób lepiej zrozumiesz, dlaczego telefony działają dłużej. Wyjaśnienia są trochę naukowe, ale w rzeczywistości nic bardzo skomplikowanego. Baterie naszych smartfonów pracują z tzw. Lithium-ion. Gdy akumulator jest naładowany, jony litu przemieszczają się z elektrody ujemnej na elektrodę dodatnią. Gdy akumulator jest rozładowany, jony litu poruszają się w przeciwnym kierunku. To dzięki krążeniu jonów w kierunku elektrod powstaje prąd elektryczny, który zasila nasz telefon. Należy przede wszystkim pamiętać, że przejście jonów z jednej elektrody do drugiej reprezentuje cykl ładowania. A każdy telefon ma ograniczoną liczbę cykli ładowania. Ogólnie i przy obecnych technologiach liczba ta wynosi co najmniej 2000 ładunków. Oznacza to średnio 10 lat ładowania. Ale z biegiem czasu elektrody baterii zaczynają się zużywać, powodując słabszy przepływ jonów. Zmniejsza to pojemność pamięci, aż w ogóle nie działa.

Problem polega na tym, że pewne złe nawyki związane z ładowaniem przyspieszają naturalne zużycie baterii.

Ta mała sztuczka nie będzie rewolucyjna, ale zaoszczędzi baterii kilka minut życia. Tryb „oszczędzania energii”, który można aktywować w ustawieniach, umożliwia ograniczenie niektórych funkcjonalności telefonu, takich jak korzystanie z Bluetooth czy GPS, gdy ekran przechodzi w tryb uśpienia. Może również zmniejszać jasność, ograniczać automatyczne pobieranie, odbierać wiadomości e-mail lub odświeżać aplikacje w tle.

Bateria naszego telefonu nie toleruje niskich temperatur zimy. Działa poprzez reakcję chemiczną, która powoduje przepływ elektronów. Im zimniej, tym wolniejsza jest ta reakcja. Zimno prowadzi również do wzrostu oporu, a tym samym do zmniejszenia napięcia. Wynik: laptop myśli, że bateria jest rozładowana i wyłącza się!

I odwrotnie, akumulator też nie lubi wysokiej temperatury. Dlatego ważne jest, aby nie zapomnieć telefonu w środku lata, w samochodzie w pełnym słońcu. „To bardzo niebezpieczne, bateria może eksplodować”, podkreśla Donald Schleich, naukowiec z Nantes Institute of Materials z Ouest-France. Nigdy nie należy wystawiać telefonu na działanie temperatury wyższej niż 60°C. Dodaje: „Traktuj baterię jak swoje ciało: z dala od nadmiernego ciepła, z dala od ekstremalnego zimna! »

Apple twierdzi, że połączenie bezprzewodowe zużywa mniej energii baterii niż dane komórkowe. To także okazja do zrobienia gestu dla planety, bo Wi-Fi zużywa 23 razy mniej energii niż 4G, wynika z badań opublikowanych w 2012 roku przez University of Michigan (Stany Zjednoczone) i amerykańskiego operatora telefonii komórkowej AT&T.

Chociaż nie oszczędza dużo energii, wyłączenie usług lokalizacyjnych może pomóc, sugeruje Apple. To samo dotyczy Bluetooth, Wi-Fi lub mobilnej transmisji danych, jeśli ich nie używasz. Ogólnie rzecz biorąc, przejście na „tryb samolotowy”, czyli odcięcie wszystkich połączeń, pozwala zaoszczędzić dodatkowe 30 minut na obejrzenie pobranego wideo na iPhonie, zgodnie z testami przeprowadzonymi przez magazyn Mac World. Te narzędzia zużywają niewiele zasobów, ale zawsze są zajęte!

Kiedy pojemność pamięci telefonu przekracza 80%, urządzenie jest zmuszone do cięższej pracy, aby wykonać swoje zadania. Rozwiązanie ? Posortuj swoje aplikacje i wyeliminuj te, których nie używasz. Zrobienie małej wycieczki po zdjęciach i filmach w celu przeniesienia ich do chmury lub dysku twardego to też nie jest zbyt wiele! Zaleca się również ograniczenie liczby powiadomień otrzymywanych za pośrednictwem tych aplikacji, pozostawiając tylko te, które uznasz za przydatne i wyłączając inne w ustawieniach.

Możliwe jest również, aby oszczędzać baterię, wyłączyć odświeżanie aplikacji w tle, wskazuje Apple. Aplikacja przechodzi w tło, gdy nie jest używana lub jest zamknięta. Z drugiej strony naleganie na zamykanie wszystkich uruchomionych aplikacji przyniosłoby efekt przeciwny do zamierzonego: „uśpiona” aplikacja jest gotowa do użycia, podczas gdy ta, która została zamknięta, będzie musiała się całkowicie przeładować i będzie pobierać energię.

Ustawienie telefonu na maksymalną jasność może być bardzo energochłonne. Dlatego lepiej jest go zmniejszyć, jeśli pozwala na to nasze środowisko, czyli jeśli nie ma zbyt dużo słońca. Auto-jasność to opcja, dzięki której telefon sam dostosowuje poziom jasności w zależności od warunków oświetleniowych.

Możliwe jest również przełączenie telefonu w „tryb ciemny”, czyli zmianę koloru tła systemu na czarny. Pozwoli to urządzeniu oświetlać mniej pikseli, a tym samym zużywać mniej energii.

W ten sam sposób zastąpienie pięknej tapety czarnym ekranem lub upewnienie się, że ekran pozostaje włączony tak krótko, jak to możliwe, poprzez skrócenie czasu przed pójściem spać w ustawieniach to inne rozwiązania.

Zaleca się stosowanie zasady „40-80”, czyli utrzymywanie akumulatora naładowanego przez cały czas w zakresie od 40% do 80%. Dlatego nie należy czekać, aż telefon całkowicie się rozładuje, aby go naładować, ani ładować do 100%! W przeciwieństwie do starych baterii niklowych, baterie litowe lepiej wytrzymują krótkie cykle, z kilkoma regularnymi ładowaniami.

Podobnie, gdy przechowujesz telefon w szafie przez długi czas, lepiej przechowywać go z naładowaną w 50% baterią, a następnie wyłączyć urządzenie, wyjaśnia Apple.

„Jeśli naładujesz laptopa do 100% i pozostawisz go na 100%, pozostawiając go do ładowania przez noc, będzie to miało negatywny wpływ na jego starzenie się”, ze względu na akumulatory litowo-jonowe, podsumowuje Dominik Schulte, dyrektor generalny niemieckiej baterii firma konsultingowa BatterieIngenieure, cytowana przez amerykańskie media Business Insider. Nowoczesne ładowarki mają automatycznie odcinać zasilanie, gdy tylko bateria osiągnie 100%. Tyle że w rzeczywistości telefon rozładowuje się nawet gdy nie jest używany. Ładowarka kontynuuje zasilanie telefonu, gdy tylko wykryje najmniejsze rozładowanie. Ta zmiana między mini-ładowaniami i mini-cięciami grozi zmianą autonomii baterii w dłuższej perspektywie.

Jestem pewien, że zadawałeś sobie to pytanie już wcześniej. Zwłaszcza, gdy jesteś przyzwyczajony do podłączania laptopa kilka razy dziennie. Czy to szkodzi baterii? Cóż, nie… wbrew temu, co mogłoby się wydawać. Właściwie byłoby odwrotnie. Małe częściowe ładowanie przyniosłoby nawet korzyść samej baterii. To ci teraz tłumaczę.

Ładowanie telefonu partiami jest rzeczywiście korzystne

Ekspert od telefonów komórkowych, który sprzedał mi swój, wyjaśnił mi tę technikę. Wiąże się to z ładowaniem telefonu przez krótkie okresy kilka razy w ciągu dnia. Chodzi o to, aby za każdym razem zarobić od 10 do 30%. Ale dlaczego ? Bo długi okres ładowania sprawia, że ​​elektrody pracują nieprzerwanie. A nawet więcej, jeśli korzystasz z szybkiej ładowarki. To nie jest dobra rzecz, ponieważ zmusza jony baterii do zbyt długiego przemieszczania się z jednej elektrody na drugą. Co może go uszkodzić.