Chatboty AI są zaprogramowane tak, aby odpowiadać na pytania online przy użyciu naturalnego, ludzkiego języka.
Mogą napisać wszystko, od przemówień i tekstów marketingowych po kod komputerowy i eseje studenckie.
Kiedy ChatGPT wystartował w listopadzie 2022 r., miał ponad milion użytkowników w ciągu tygodnia, powiedziała firma OpenAI, która za nim stoi.
Microsoft zainwestował w nią miliardy dolarów, włączając produkt do swojej wyszukiwarki Bing w zeszłym miesiącu.
Firma ujawniła również plany wprowadzenia wersji tej technologii do swoich aplikacji biurowych, w tym Word, Excel i Powerpoint.
Google jest wolniejszym i bardziej ostrożnym biegaczem w wyścigu generatywnej sztucznej inteligencji ze swoją wersją Bard, która zaczyna się w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Użytkownicy będą musieli się zarejestrować, aby go wypróbować.
Bard jest potomkiem wcześniejszego modelu języka Google o nazwie Lamda, który nigdy nie został w pełni udostępniony publicznie. Przyciągnął jednak wiele uwagi, gdy jeden z inżynierów, którzy nad nim pracowali, stwierdził, że jego odpowiedzi są tak przekonujące, że wierzy, że jest świadomy. Google zaprzeczył twierdzeniom i został zwolniony.
Starszy dyrektor produktu Google, Jack Krawczyk, powiedział BBC, że Bard jest „eksperymentem” i ma nadzieję, że ludzie wykorzystają go jako „wyrzutnię dla kreatywności”.
Pokazał mi przykład, jak wykorzystał Barda do pomocy przy planowaniu przyjęcia urodzinowego jego małego dziecka.
Wymyślił temat, który obejmował miłość jego dziecka do króliczków i gimnastyki, znalazł adres miejsca, o którym wspomniał, i zasugerował gry towarzyskie i jedzenie.
„Tak wiele doniesień [w mediach] mówi, że AI jest bohaterem” – powiedział Krawczyk. „Myślę, że bohaterem jest człowiek, a duże modele językowe pomagają uwolnić kreatywność”.
Chociaż baza wiedzy ChatGPT obejmuje tylko rok 2021 – nie może na przykład odpowiadać na pytania dotyczące niedawnego trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii – Bard ma dostęp do aktualnych informacji. Wyjaśniło mi to wiadomość o tym, że TikTok został zakazany na telefonach rządowych Wielkiej Brytanii, opublikowaną kilka dni temu na stronie internetowej BBC.
Jest zaprogramowany tak, aby nie odpowiadać na obraźliwe monity i ma filtry zapobiegające udostępnianiu szkodliwych, nielegalnych, jednoznacznie seksualnych lub umożliwiających identyfikację informacji, ale „jak każda metoda, te bariery czasami zawodzą”, powiedział Zoubin Ghahramani, wiceprezes Google Research.
Nie popełnij błędu, jest to niezwykle ostrożna premiera produktu, tak daleka od dawnej brawury „poruszaj się szybko i psuj rzeczy” z początków wielkiej technologii, jak to tylko możliwe.
Kiedy zapytałem, czy firma jest zdenerwowana, pan Krawczyk przerwał, zanim odpowiedział, że jej podejście do uruchomienia Barda było „przemyślane”.
Jeśli Google jest zdenerwowany, ma ku temu dobry powód.
Pomimo całego podekscytowania związanego z tego rodzaju technologią, istnieją przerażające historie o niektórych bardziej niepokojących rzeczach, do których ChatGPT został zmanipulowany, a także istnieją obawy, że ostatecznie te potężne narzędzia, wciąż jeszcze w powijakach, mogą być ogromne zagrożenie dla wielu różnych rodzajów miejsc pracy.
Istnieje również – i jest to szczególnie istotne dla Google – teoria, że pewnego dnia chatboty mogą całkowicie zastąpić lukratywny biznes wyszukiwania w Internecie. Po co przedzierać się przez strony z linkami do wyników wyszukiwania, skoro można uzyskać jedną starannie napisaną odpowiedź? Google nie może sobie pozwolić na wypadnięcie z wyścigu.
Pan Krawczyk i pan Ghahramani dużo mówili o odpowiedzialności i zasadach, które wiążą się z technologią. Opowiedzieli mi nawet o ogromnych centrach danych zasilających Bard io tym, jak zamierzają je uruchomić przy użyciu energii odnawialnej.