Gmail oferował już różne funkcje umożliwiające szybsze pisanie wiadomości e-mail dzięki uczeniu maszynowemu, takie jak sugestie końca zdania (Inteligentne tworzenie) i odpowiedzi (Inteligentna odpowiedź). Wraz z rozwojem generatywnej sztucznej inteligencji (AI) firma Google ogłosiła we wtorek na swoim blogu, że chce pójść dalej i zaoferować zaawansowane funkcje dla kilku produktów z pakietu biurowego Workspace. W niedalekiej przyszłości algorytm mógłby zatem pisać, odpowiadać na e-maile lub streszczać je, a nawet organizować skrzynkę odbiorczą.
W Dokumentach Google sztuczna inteligencja może również sprawdzać, pisać i przepisywać treści. Amerykański gigant szczegółowo przedstawił wspólną dla obu programów funkcję generowania tekstu, która jako pierwsza powinna ujrzeć światło dzienne. W ramce możesz wskazać, co chcesz napisać. Następnie jednym kliknięciem automatycznie generowany jest tekst odpowiadający oczekiwaniom użytkownika. Projekt ten można następnie dowolnie modyfikować.
Cechy ludzkie pozostają powyżej
Sztuczna inteligencja Google byłaby również w stanie udzielić porady, jak dostosować ton tekstu. Podobnie jak w wyszukiwarce, można by dodać przycisk „Szczęście”, aby AI w całości skomponowała tekst lub wiadomość. „AI nie zastępuje pomysłowości, kreatywności i inteligencji prawdziwych ludzi”, jednak jasno dała do zrozumienia na blogu Johanna Voolich Wright, wiceprezes Google Workspace
Nowe funkcje byłyby najpierw oferowane długoletnim użytkownikom Workspace, zanim zostaną udostępnione ogółowi społeczeństwa. Oprócz Gmaila i Dokumentów, Prezentacje Google mogą w przyszłości integrować również funkcję pozwalającą na generowanie obrazów, audio i wideo. Podobnie w Google Meet, generatywne sztuczna inteligencja może wkrótce zostać wykorzystana do generowania nowych teł i automatycznego robienia notatek, wyjaśnia 01net. Wreszcie funkcje oparte na sztucznej inteligencji można zintegrować z Arkuszami Google, aby ułatwić przetwarzanie danych.